A tarta wyszła przepyszna! I sałatka też :)
Składniki na ciasto:
- 1 szkl mąki pszennej razowej (użyłam typu 2000)
- 0.5 szkl mąki pszennej białej
- 1/2 łyżeczki soli morskiej
- 4-5 łyżek oliwy
- woda, w takiej ilości by zagnieść elastyczne ciasto
Składniki na farsz:
- 500g pieczarek, obranych o pokrojonych w mniejsze części (małe na ćwiartki, większe podzieliłam na 8-10 kawałków)
- ok. 3/4 szkl kiełków fasolki mung
- pęczek szczypiorku, posiekany
- 4 jajka (najlepiej z chowu ekologicznego)
- przyprawy: sól morska, pieprz ziołowy, czosnek niedźwiedzi
Z podanych składników zagniotłam ciasto, rozwałkowałam je i umieściłam w formie do tarty. Ponakłuwałam widelcem. Wstawiłam do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Piekłam 20 minut.
W międzyczasie przygotowałam farsz. Pieczarki wrzuciłam na patelnię grillową i usmażyłam. Po ostudzeniu wymieszałam z kiełkami fasolki mung, szczypiorkiem oraz jajkami. Doprawiłam do smaku. Farsz przelałam na podpieczony spód i zapiekałam przez kolejne 25 minut (również w temperaturze 180 stopni).
Podałam ze wspomnianą wcześniej sałatką z fasolki mamut oraz pomidorów malinowych. Fasolkę po ugotowaniu pokroiłam na mniejsze kawałki i zamarynowałam przez ok. 3h w odrobinie oliwy z cytryną i czosnkiem, a następnie dodałam pokrojone w kostkę pomidory. Pycha!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz