Jesienne, szybkie danie. Warzywa piekły się w piekarniku ok. 20-25 minut. W tym czasie przygotowałam kuskus (no, niezupełnie ja...) i surówkę z rzepy. Pyszny obiad o nieco marokańskim pochodzeniu. Warzywa mają ciekawy posmak pieczonego czosnku i cebuli (które ja osobiście bardzo lubię). Wszystkim nam bardzo smakowało.
Składniki (dla 4 osób):
- 1 bakłażan, obrany i pokrojony w kostkę
- 1.5 papryki czerwonej, przekrojonej na połówki i wydrążonej (mogą być 2 całe, u mnie jedna połówka została pożarta na surowo przez dzieci)
- 1 duża cebula, pokrojona w dużą kostkę
- 3-4 ząbki czosnku, pokrojone w plasterki
- 1/2 łyżeczki grubej soli morskiej
- 3 łyżki oliwy
- 200g kaszy kuskus, ugotowanej na parze
- surówka: 2 czarne rzepy, szczypta soli, słodka śmietanka
Bakłażan wymieszałam z cebulą i czosnkiem, dodałam grubą sól morską oraz oliwę, wymieszałam i odstawiłam na kilka minut. Warzywa przełożyłam na wyłożoną papierem do pieczenia blachę, obok ułożyłam połówki papryki posmarowanej oliwą. Piekłam ok. 25 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni.
W czasie gdy warzywa się piekły przygotowany został kuskus - moja Mama ugotowała go na parze, wcześniej mieszając z oliwą. Gotował się również ok. 25 minut.
W tym czasie przygotowałam także surówkę z rzepy - obrałam je i starłam na średnich oczkach, po czym posoliłam i odstawiłam na ok. 15 minut, a następnie dodałam słodkiej śmietany.
Upieczoną paprykę włożyłam na chwilę do foliowej torebki, by łatwiej zdjąć z niej skórę, po czym ją obrałam i pokroiłam w kostkę. Wymieszałam z upieczonymi pozostałymi warzywami oraz z kaszą kuskus.
Warzywa z kaszą wyłożyłam na talerze; podałam z surówką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz