Wszędzie gdzie tylko natknę się na tego typu przepis jest napisane, że to sernik. Ale przecież to zupełna nieprawda! Nie jest nawet jego zastępstwem, jest czymś zupełnie innym - zdrowszym, smaczniejszym i doskonalszym :) To więcej niż sernik. Nie zatyka człowieka (tego deseru można zjeść na prawdę dużo!), nie zaśluzowuje jak zwykły ser. Ma za to mnóstwo dobrych dla naszego organizmu składników - orzechy i migdały (źródła białka i wapnia), olej kokosowy, daktyle, miód... A zresztą, zobaczcie sami!
Składniki (na foremkę ok. 17 cm; ja wypełniłam 4 małe, 11 cm kokilki):
- 1.5 szkl nerkowców, namoczonych minimum 5h (a najlepiej na noc)
- 1 laska wanilii
- 1/2 szkl miodu /syropu z agawy
- sok z 1 cytryny
- 2 łyżki oleju kokosowego
- 1 szkl owoców (użyłam malin zamrożonych przeze mnie w sezonie)
Składniki na spód:
- 3/4 szkl migdałów
- 3/4 szkl daktyli
- 1 łyżki oleju kokosowego
- 1 kopiasta łyżka kakao (najlepiej ekologicznego)
Składniki na spód wymieszałam w malakserze (migdały były wyczuwalne, nie chciałam osiągnąć konsystencji proszku; to jak długo będziemy miksować zależy od upodobań). Wyłożyłam je do 4 małych kokilek.
Namoczone nerkowce odcedziłam i zmiksowałam z sokiem z cytryny przy użyciu blendera ręcznego, by osiągnąć jak najgładszą konsystencję (nie posiadam machiny typu Vita-mix czy Termomix, a blender miksuje najdokładniej z dostępnych mi urządzeń). Dodałam olej kokosowy i miód; jeszcze raz zmiksowałam, po czym wmieszałam ziarenka wanilii.
Ok. 2/3 orzechowej pasty wyłożyłam na spód kakaowy. Pozostałą pastę wymieszałam ze zmiksowanymi malinami (nie rozmrażałam ich) i wyłożyłam na wierzch. Powierzchnię wyrównałam i miseczki wstawiłam do zamrażarki, by masy stężały.
Najlepiej wyciągnąć ciasto z zamrażarki na ok. 30 minut przed konsumpcją.
Robiłam już trzeci raz!
OdpowiedzUsuńWłaśnie spożywam resztkę i żałuję, że nie zrobiłam więcej...
Smaczne i nie zamula. Idealne. ;)
Super :) Cieszę się, że Ci smakuje. Ja też uwielbiam!
Usuń