W lodówce zalegał mi brokuł, na którego nie miałam za bardzo pomysłu. Nie chciało mi się robić zupy, ani zapiekanki z brokułem. Na szczęście trafiłam na przepis na pieczonego brokuła na ostro, z dodatkiem migdałów (oryginalny przepis tutaj). Trochę go zmodyfikowałam - nie dodałam chili, bo akurat nie miałam, ale i tak wyszedł bardzo dobry. Czasem tak po prostu ugotowany brokuł jest nieco mdły, a ten jest na prawdę przepyszny!
Składniki:
- 1 brokuł, podzielony na mniejsze części
- 1/2 szkl migdałów (w całości)
- 4-5 ząbków czosnku, zmiażdżonych
- kawałek imbiru, zmiażdżony
- 1/2 łyżeczki soli morskiej lub 1 łyżeczka sosu sojowego
- 2 łyżki oliwy
Wszystkie składniki (oprócz migdałów) należy dobrze wymieszać i umieścić na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na 15-20 minut.
Migdały umieszczamy w osobnej blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i umieszczamy na ok. 7-10 minut w piekarniku (można np. pod piekącymi się brokułami, tak jak ja to zrobiłam).
Upieczonego brokuła wrzucamy do miski, dodajemy posiekane uprażone migdały.
Brokuł i migdały.. Pycha ;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam! Częsty gość u mnie na obiadach ;)
OdpowiedzUsuń