Składniki (na duży talerz pełen warzywek ;):
- 1 mały brokuł, podzielony na mniejsze części i ugotowany na parze
- 1 cebula, pokrojona w pióra i spażona wrzątkiem
- 2-3 małe buraczki, upieczone i pokrojone w paski
- ciasto naleśnikowe: 2 jajka (najlepiej z chowu ekologicznego), mąka orkiszowa razowa (użyłam typu 2000), 3-4 łyżki oleju, woda (w ilości, by powstało niezbyt rzadkie ciasto naleśnikowe), szczypta soli morskiej
- sos jogurtowo-czosnkowy: ok. 250ml jogurtu naturalnego, 2-3 ząbki czosnku (zmiażdżone), 1 cebulka dymka (drobno posiekana), sól morska
- masło sklarowane do smażenia
Przygotowałam ciasto naleśnikowe, z którym następnie wymieszałam warzywa. Nabierałam nieduże porcje łyżką i smażyłam na sklarowanym maśle. Po zdjęciu z patelni przekładałam je na chwilę na talerz pokryty ręcznikiem papierowym, by nie były zbyt tłuste.
Podałam z sosem jogurtowo-czosnkowym (którego wszystkie składniki po prostu wymieszałam).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz