Coś na weekend ;) Pewnie dla niektórych będzie za mało słodkie - zawsze można zwiększyć słodkość, np. dodając do ciasta zmielonych daktyli, syropu z agawy, więcej miodu czy cukru nierafinowanego. Polewa została zrobiona z awokado z dodatkiem kakao i syropu z agawy; moim dzieciom bardziej odpowiada wersja miodowo-kakaowa (taką użyłam w tym cieście). Tutaj awokado jest nieco wyczuwalne (syrop z agawy, którego użyłam do posłodzenia nie ma właściwie swojego smaku, więc nie zagłusza awokado), wydaje mi się, że dodanie miodu do polewy byłoby lepszym rozwiązaniem dla nieprzepadających za posmakiem awokado. Tak czy inaczej - polecam wypróbować :)
Składniki (na tortownicę 23cm):
- 1 szkl płatków owsianych, zmielonych (zmieliłam je w malakserze)
- 1.5 szkl mąki orkiszowej, razowej
- 0.5 szkl mąki gryczanej
- szczypta soli morskiej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 łyżka cukru brązowego /miodu (można dać więcej)
- 2 kopiaste łyżki kakao, najlepiej ekologicznego
- 3 średnie banany
- 2 łyżki zmielonego siemienia lnianego
- 1/2 szkl oleju z pestek winogron
- 1 szkl mleka roślinnego (użyłam orkiszowego)
- polewa: 1 małe awokado, 3-4 łyżki syropu z agawy, 1 łyżka kakao
- uprażone migdały do posypania (lekko posiekane)
W misce wymieszałam wszystkie suche składniki (oprócz siemienia lnianego).
Do misy malaksera wrzuciłam połamane na mniejsze kawałki banany - zmiksowałam, po czym dodałam siemię lniane oraz olej i mleko. Jeszcze raz wymieszałam. Powstały płyn przelałam do miski z suchymi składnikami. Wymieszałam łyżką.
Masę przełożyłam do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy (papier dałam na dno, boki posmarowałam olejem i posypałam mąką). Piekłam ok. 30 minut w temperaturze 180 stopni. Po upieczeniu studziłam na kratce.
Zblendowałam wszystkie składniki polewy, po czym rozsmarowałam ją na ostudzonym cieście. Posypałam posiekanymi uprażonymi migdałami.
mniam :)
OdpowiedzUsuńwygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuńA jak smakuje! ;)
UsuńŁadne wyszło ;D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWspaniałe i bardzo proste w wykonaniu. Właśnie wyjęłam z piekarnika :)
OdpowiedzUsuń