piątek, 4 kwietnia 2014

Kiszona marchew z imbirem w towarzystwie kaszy gryczanej

Po raz pierwszy ukisiłam marchew. Miałam akurat pod ręką spory zapas ekologicznej marchewki i postanowiłam wykorzystać znaleziony tutaj przepis. Ponieważ moja marchew była ekologiczna, nie obierałam jej, a tylko porządnie wyszorowałam. Marchew musi zostać odpowiednio wcześniej przygotowana - najpierw stoi sobie na półce 4-5 dni, a potem "dochodzi" w lodówce.
Marchew i towarzysząca jej kasza gryczana z jajkiem i cebulką dymką to propozycja na szybki obiad. Szczególnie, jeśli mamy wcześniej ugotowaną kaszę (u nas akurat pozostała z poprzedniego dnia).

Składniki (słoik o pojemności 1l):
  • ok. 1.5kg marchwi, startej (u mnie na średnich oczkach)
  • ok. 2cm imbiru, drobno startego
  • 1 kopiasta łyżeczka soli
Składniki na kaszę (dla 4 osób):
  • ok. 2 szkl ugotowanej kaszy gryczanej
  • 4-5 jaj, najlepiej z chowu ekologicznego
  • 2 łyżki masła sklarowanego
  • pęczek cebulki dymki, posiekany
  • przyprawy: sól morska, pieprz ziołowy
Marchew wymieszałam z imbirem i solą. Przełożyłam do słoika, porządnie ubijając, by wypuściła sok. Przykryłam lekko pokrywką (nie dokręcałam jej) i odstawiłam w ciepłe miejsce, by się ukisiła (trwało to jakieś 4-5 dni). Po tym czasie zakręciłam słoik i wstawiłam marchew do lodówki. Jadłam po kolejnych 3-4 dniach.

Kaszę podgrzałam na sklarowanym maśle, dodałam jajka oraz przyprawy. Ciągle mieszając czekałam aż jajka się całkowicie zetną. Przełożyłam na talerze i posypałam cebulką dymką.

2 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...