Ostatnio poszukuję różnych roślinnych źródeł żelaza. Przeczytałam, że mikroalgi (między innymi spirulina) zawierają go dość sporo, więc postanowiłam przygotować szejka z dodatkiem spiruliny właśnie. W moim szejku wylądował, oprócz rzeczonej spiruliny, banan - by nadać mu słodyczy, kiwi - zawierające witaminę C, dzięki której poprawia się wchłanianie żelaza, zielona pietruszka (w końcu miał to być zielony szejk) - zarówno źródło żelaza jak i witaminy mnóstwa witamin oraz kozi jogurt, w którym jest między innymi witamina B12 również poprawiająca absorbcję żelaza. Szejk był bardzo pyszny i smakował (co widać na załączonym obrazku) nie tylko mnie :)
Składniki (na ok. 350ml):
- 1 dojrzały banan, pokrojony w plastry
- 1 kiwi, obrane i pokrojone w kostke
- pęczek zielonej pietruszki, posiekany
- 1 łyżeczka spiruliny w proszku
- ok. 100ml jogurtu koziego
Wszystkie składniki umieściłam w wysokim pojemniku i zmiksowałam ręcznym blenderem. Przelałam do wysokiej szklanki i od razu wypiłam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz