Moja starsza córeczka w zeszłym tygodniu wybierała się z grupą przedszkolną do opery. Potrzebna jej była jakaś przekąska - najlepiej coś zdrowego i smacznego :) Postanowiłam więc przygotować batoniki owsiane z dodatkiem czekolady i migdałów. Wyszły bardzo pyszne i szybko zniknęły! Nie chciałam by były ciągnące, a raczej chrupiące i takie właśnie były :)
Składniki (na 18 batoników):
- 2 szkl płatków owsianych
- 3/4 szkl posiekanych migdałów (użyłam ze skórką)
- 1/2 szkl wiórków kokosowych
- 1 łyżka kakao (użyłam raw)
- 50g gorzkiej czekolady, posiekanej
- 2 łyżki mąki amarantusowej
- 2 łyżki mąki orkiszowej
- 2 łyżki cukru trzcinowego nierafinowanego
- szczypta soli
- 2 łyżki siemienia lnianego (namoczonego w 6 łyżka ciepłej wody)
- 5 łyżek syropu klonowego
- 2 łyżki oleju kokosowego
- ok. 1/2 szkl soku jabłkowego (użyłam tłoczonego)
Zaczęłam od zalania siemienia lnianego wodą. Odstawiłam.
W misce wymieszałam wszystkie suche składniki. Dodałam do nich namoczone siemię lniane, syrop klonowy, olej kokosowy (rozpuszczony) oraz sok jabłkowy (może się okazać, że trzeba będzie dodać nieco więcej soku, jeśli płatki będą zbyt suche). Wymieszałam i przełożyłam do wyłożonej papierem do pieczenia blaszki o formacie 23x30cm.
Wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok. 30 minut.
Kroiłam po lekkim ostudzeniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz