Składniki (na 4 porcje):
- 4-5 daktyli, pokrojone w kostkę
- 1 filiżanka kaszy jaglanej, opłukanej
- szczypta soli
- garść słonecznika, uprażonego
- ok. 300g śliwek, wypestkowanych
- 2.5 filiżanki wrzątku
- przyprawy: imbir, cynamon
Do gorącej wody dodałam daktyle oraz opłukaną kaszę jaglaną. Gotowałam ok. 20 minut do czasu aż kasza wchłonęła prawie cały płyn. Doprawiłam imbirem i cynamonem, odstawiłam pod przykryciem.
Śliwki ugotowałam (byłam w trakcie robienia powideł śliwkowych i po prostu wyjęłam je z garnka :)
W miseczkach ułożyłam ugotowaną kaszę, polałam sosem śliwkowym i posypałam prażonym słonecznikiem.
Mam wielką ochotę na jakąś kaszę w słodkim wydaniu teraz :))
OdpowiedzUsuńidealnie dobrane przyprawy, jaglanka i w dodatku ten słonecznik... BOSKO
OdpowiedzUsuńbez dwóch zdań przepyszna jaglanka! ten sos sprawdza się nie tylko z nią, ale i w innych kombinacjach- świetny jest :)
OdpowiedzUsuń