Składniki na ciasto (wyszło nam 36 sporych pierogów):
- 2 filiżanki pełnoziarnistej mąki z płaskurki (używam od Babalskich)
- 1/2 łyżeczki soli himalajskiej /morskiej
- 1 łyżka masła sklarowanego
- gorąca woda, w takiej ilości by powstało elastyczne ciasto
Składniki farszu:
- 3/4 filiżanki czerwonej soczewicy
- 2-3 cebule, pokrojone w kostkę
- 5 suszonych pomidorów, bardzo drobno posiekanych
- 2 łyżki octu balsamicznego
- 2 łyżki masła sklarowanego
- 2 ząbki czosnku, zmiażdżone
- przyprawy: bazylia, oregano, pieprz
Mąkę wymieszałam z solą, dodałam masło sklarowane oraz wrzątek. Zagniotłam ciasto i odstawiłam.
Soczewicę ugotowałam w podwójnej ilości wody (czyli w tym przypadku 1.5 filiżanki).
Na sklarowanym maśle zeszkliłam cebulę, następnie dodałam do niej suszone pomidory oraz ocet balsamiczny, chwilę razem dusiłam, po czym wymieszałam z ugotowaną soczewicą. Doprawiłam do smaku, odstawiłam by farsz ostygł.
Na cienko rozwałkowane ciasto nakładałam ostudzony farsz i lepiłam pierogi. Układałam je na papierze na blasze, a następnie upiekłam w temperaturze 180 stopni (15 minut).