Składniki (na słoiczek 200ml):
- 1.5 szkl ugotowanej białej fasoli
- 2 cebule, drobno posiekane
- 1 jabłko, posiekane
- 1 łyżka masła sklarowanego
- 1-2 ząbki czosnku, zmiażdżone
- przyprawy: sól morska, pieprz ziołowy, tymianek, lubczyk, ziele angielskie, liść laurowy
Cebulę zeszkliłam na sklarowanym maśle, dodałam drobno posiekane jabłko, kilka ziarenek ziela angielskiego i liść laurowy. Dusiłam na wolnym ogniu aż jabłka zmiękły, a cebulka się zezłociła. Pod koniec dodałam czosnek. Liść laurowy i ziele usunęłam.
Fasolę zmiksowałam na gładko, wymieszałam z cebulką i jabłkiem, doprawiłam solą, pieprzem, tymiankiem i lubczykiem.
smalcu w życiu nie tknę, ale taki wegetariański z fasoli wygląda całkiem nieźle :)
OdpowiedzUsuńWygląda i smakuje! Spróbuj, a nie pożałujesz :)
UsuńZdecydowanie wolę takie fasolowe smarowidło od zwykłego smalcu, którego też nie jadam od kilku lat.
OdpowiedzUsuńRobiłam niedawno coś podobnego i też własnie ciężko mi to odnieść do smaku smalcu, bo nigdy go nie jadłam :P A takie "smalczyki" z fasoli jak dla mnie są przepyszne :)
OdpowiedzUsuńJa smalec kiedyś jadłam, ale było to tak dawno temu, że po prostu nie pamiętam już jak smakuje ;) Wersje fasolowe są przepyszne! Smakuje mi też na bazie oleju kokosowego (przepis tutaj http://tysiacsmakow.blogspot.com/2014/01/weganskie-smarowido-do-chleba-la-smalec.html), ten chyba też bardziej przypomina smalec ze względu na to że jest głównie zrobiony z tłuszczu...
Usuń