Zupa tylko z kilku składników. Szybka, pod warunkiem, że mamy pod ręką ugotowany i obrany wcześniej bób. Mięta nadaje jej ciekawego posmaku. Podałam ją z razowym makaronem; często też do zupy krem robię grzanki z chleba (to dobry sposób na wykorzystanie czerstwego chleba). Spróbowałam też tej zupy z dodatkiem płatków orkiszowych (zalałam je gorącą zupą i odczekałam chwilę by zmiękły) - też była dobra.
Składniki:
- 2l wody
- 1 cebula
- 1 kg bobu, ugotowanego i obranego
- 1 kostka wegetariańskiego bulionu (używam eko)
- kilka listków mięty
- oliwa /masło sklarowane
- przyprawy: sól morska, pieprz ziołowy, lubczyk, kurkuma
- ugotowany osobno makaron razowy (u mnie kokardki)
Na sklarowanym maśle zeszkliłam cebulę, zalałam ją wrzątkiem, dodałam kostkę bulionową oraz przyprawy i bób. Zagotowałam. Zdjęłam z gazu, dodałam świeże listki mięty i zmiksowałam.
Podałam z ugotowanym osobno makaronem - małymi kokardkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz